Jesteś z tych, co już mają wszystko gotowe czy biegasz między pakowaniem prezentów , garnkami a telefonami do bliskich?
Wiele osób uważa Święta za najpiękniejszy czas w roku, czas wytchnienia i radości. Jednak nie zawsze tak jest. Często te wyczekane Święta są wyzwaniem dla naszej psychiki. Czemu? Nadmiar obowiązków, presja perfekcji i ciągły bieg sprawiają, że zamiast cieszyć się chwilą, czujemy stres i zmęczenie. Tutaj z pomocą przydaje się odporność.
Wiadomości są dwie. Klasycznie: jedna dobra, druga zła. Zaczniemy od złej: oczywiście, że jeśli uważasz się za osobę nisko odporną, to już nie zdążysz zmienić tego do Świąt (ale możesz zacząć!). A teraz dobra: bo jednocześnie możesz jeszcze się dobrze przygotować żeby zadbać o nieco większy spokój i wytchnienie dla psychiki.
Przygotowałyśmy dla Ciebie cztery wskazówki:
1. Wybierz priorytety
To nie jest pusty slogan. Nie wszystko musi być idealne jeśli sam_a sobie na to pozwolisz. Perfekcjonizm bywa męczący i prowadzi do stresu. Według różnych źródeł czasem aż do 70% respondentów wskazuje, że nadmiar obowiązków w okresie świątecznym negatywnie wpływa na ich zdrowie psychiczne. Święta to czas, który powinien być wytchnieniem, a nie obciążeniem. Skupienie się na kilku kluczowych aspektach zamiast próby zrobienia wszystkiego perfekcyjnie realnie pozwala uniknąć przeciążenia psychicznego. Rekomendujemy:
- Po pierwsze: Daj sobie chwilę i zadaj sobie jedno ważne pytanie: Na czym tak NAPRAWDĘ zależy mi w te Święta? (Innymi słowy: Bez czego/kogo za kilka dni pomyślisz, że to nie były udane Święta?) Odpowiedz sobie na to pytanie i określ co naprawdę jest dla Ciebie najważniejsze. Być może spotkanie z kimś, być może zjedzenie Twojej ulubionej potrawy, może chcesz komuś bliskiego coś konkretnego dać albo sprawić inną radość lub posiedzieć z książką pod kocem.
- Po drugie: Daj sobie prawo skupić się na tym, co dla Ciebie najważniejsze oraz zrezygnować z konieczności i perfekcji w innych tematach. Na przykład zrezygnuj z zadań, które nie wnoszą wartości np. pieczenie pięciu rodzajów ciast, jeśli nikt ich nie je. Jeśli błyszczący porządek w domu nie był na Twojej liście priorytetów, to robienie tego, co jest naprawdę ważne może być tak samo wartościowe w świątecznym rozgardiaszu.
Wiemy, że jeśli od lat uczestniczysz w wyścigu na idealne Święta, to może to dla Ciebie być trudne. Wtedy spróbuj zacząć od małych kroków: np. zrezygnuj z jednej czy dwóch rzeczy.
2. Znajdź czas dla siebie
Kiedy wyznaczysz priorytety i w czymś zwolnisz, to wykorzystaj ten czas dla siebie. Badanie przeprowadzone przez American Psychological Association wykazało, że osoby, które codziennie poświęcają przynajmniej 10 minut na relaks, mają o 30% mniejszy poziom kortyzolu (hormonu stresu). Pomyśl, co Ciebie naprawdę relaksuje i postanów na co poświęcisz swoje 10 minut.
3. Ustal granice
Jeśli czujesz, że coś Cię przytłacza, pozwól sobie powiedzieć „nie” albo poprosić o pomoc bez poczucia słabości. Święta to czas, kiedy często zgadzamy się na zbyt wiele – zarówno w sferze obowiązków, jak i relacji. To może prowadzić do przeciążenia, frustracji i poczucia, że robimy coś wbrew sobie. Ustalanie granic pozwala chronić swoje zasoby emocjonalne.
4. Ciesz się chwilą
Drobne momenty – zapach choinki, uśmiech bliskich czy smak ulubionego ciasta – mogą być największym źródłem radości. Wróć do swoich priorytetów z punktu pierwszego. Zadbaj o to by każdego dnia pamiętać o swoich priorytetach i znaleźć swoje 10 minut na regenerację. Na koniec dnia podsumuj za co możesz być wdzięczny_a. Celebruj drobne momenty i ucz się uważności na – choćby najmniejsze – ładujące Twoje baterie chwile.
